Niezawodny sposób na zdrowie i odporność? Kurdybanek!

« wróć

Kurdybanek, czyli kumdran, kondratek, bluszczak i kocimorda – w każdym regionie Polski nazywany był inaczej. Mimo, że jego pełna nazwa brzmi bluszczyk kurdybanek, to zwyczajowo przyjął się po prostu jako kurdybanek. Jest najstarszym polskim zielem, a odkryto go podczas wykopalisk w Biskupinie. Jeszcze zanim na naszych ziemiach pojawiła się bazylia i tymianek, to właśnie on był niegdyś główną przyprawą stosowaną do zup, sosów i mięs. Do dziś ma mnóstwo kulinarnych zastosowań i zaskakuje nawet najbardziej doświadczonych kucharzy!

Na talerzu czy w filiżance?

Najłatwiejszym i najszybszym sposobem podania kurdybanku jest oczywiście napar w postaci pysznej herbatki. Wystarczy łyżeczkę ziela zalać wrzątkiem i odstawić na 10 minut. Tak przygotowana herbata ma jasny, delikatny kolor i wspaniały aromat. Doskonale smakuje z domowym syropem z mniszka lekarskiego! Kurdybanek warto wykorzystać także w kuchni – dokładnie tak, jak robiły to nasze praprababki. To pyszny dodatek zarówno do rosołu, jak i zupy ziemniaczanej. Potrawy wystarczy przygotować według ulubionego, sprawdzonego przepisu, a na koniec dodać kilka świeżych lub 1 łyżeczkę suszonych listków bluszczyku. Nadaje on piękny, delikatny, ziołowy aromat i ciekawy smak. Ziele to jest też doskonałą przyprawą do wiosennych twarożków, jak również masła ziołowego. Pysznie komponuje się z grzankami z ciemnego pieczywa lub gotowanymi warzywami. Wielu miłośników mają też domowe pasty do kanapek oraz wszelkie sałatki z dodatkiem kurdybanku.

Oprócz tego, że kurdybanek zachwyca w kuchni, ma przede wszystkim mnóstwo właściwości wspomagających pracę naszego organizmu. Podawany na różne sposoby, poprawia przemianę materii i oczyszcza organizm z toksyn, co będzie szczególnie istotne po przebytej zimie. Regeneruje także nerki oraz wątrobę, które odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie pozostałych narządów. Kurdybanek – czy to na talerzu, czy w filiżance – zadba o naszą sylwetkę i odnowi organizm przed nadchodzącym latem!

Ziołowe zdrowie

Jak donosi Stefania Korżawska – poetka i ekspert w dziedzinie ziołolecznictwa – lecznicze właściwości kurdybanku docenił już wieki temu król Jan III Sobieski – zaopatrzył w niego swoje wojsko udające się na wyprawę z odsieczą wiedeńską! Roztropny król wiedział, że ziele to wzmacnia układ odpornościowy, skutecznie zapobiegając chorobom. Kurdybanek pomaga zwalczać wirusy, infekcje i wszelkie schorzenia przewlekłe. A wszystko to dlatego, że zwiększa liczbę białych krwinek, czyli leukocytów, które odpowiadają za ochronę organizmu przed wirusami i bakteriami.

Kurdybanek od serca

Kurdybanek bardzo korzystnie wpływa także na pracę serca – również w przypadku zaburzeń jego rytmu oraz słabego krążenia. Stosowany regularnie, tonizuje pracę układu nerwowego, łagodzi stres i koi niepokój towarzyszący ważnym wystąpieniom. Pomoże sprostać wszelkim wyzwaniom i codziennym obowiązkom. Dlatego właśnie, szczególnie zaleca się go osobom wyczerpanym i rekonwalescentom. Ponadto, będzie świetnym dopełnieniem wieczornej chwili relaksu i odpoczynku po dniu pełnym wrażeń.

Fioletowe dywany

Kurdybanek rośnie na wilgotnych, żyznych glebach. Spotkać można go zazwyczaj w obecności innych roślin na polach i w cieniu zarośli. Tworzy piękne, fioletowe dywany. Najlepiej zbierać go wiosną i wczesnym latem, a przez cały rok można dostać go w sklepach ekologicznych i tych ze zdrową żywnością. Coraz częściej kurdybanek pojawia się także w lokalnych delikatesach i supermarketach. Oznaczony certyfikatem ekologicznym, pochodzi z terenów oddalonych od dróg i obszarów przemysłowych. Zachwyci wówczas smakiem i swoimi niezwykłymi właściwościami!

Tekst przygotowany dla portalu

ulica_ekologiczna

« wróć

Przeczytaj też