Dobra kawa – jak ją rozpoznać?

« wróć Ekologiczna kawa EcoBlik

Dla wielu poranne parzenie oraz picie kawy stanowi prawdziwy rytuał, a niekiedy nawet – najprzyjemniejszą część dnia. Nastawiamy czajnik albo włączamy ekspres i już po kilku minutach możemy delektować się niepowtarzalnym smakiem czarnego naparu. Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia aromatu, który rozchodzi się po całym domu, często przyjemnie drażniąc zmysł węchu u naszych bliskich. Kawa towarzyszy nam codziennie. Pijemy kawę w biegu, pijemy przed pójściem do pracy. Pijemy ją, kiedy za oknem deszcz i pijemy, gdy na zewnątrz upały. Z cukrem lub bez. Z mlekiem lub czarną. W filiżance lub w kubku.

Są tacy, dla których nie ma lepszego sposobu na rozpoczęcie dnia niż łyk dobrej kawy!

Arabica a Robusta

Choć istnieje ponad 100 różnych gatunków krzewów kawowca, to właśnie te dwa – Arabica i Robusta, należą do najbardziej popularnych. Czym różnią się te dwa gatunki? Nieraz zdarza nam się widzieć w sklepie napis „100% Arabica”. Co to oznacza?

Arabicę uznaje się za najszlachetniejszy i najstarszy rodzaj kawy, pochodzący z Etiopii. Uprawiana na terenach górzystych, w temperaturze około 20-25 stopni C, zawiera mniej kofeiny niż Robusta. Dlatego też ma delikatniejszy, niemal czekoladowy smak i przyjemny aromat.

Gatunek Robusta natomiast, jest dużo bardziej odporny na choroby, a także łatwiejszy oraz tańszy w uprawie. Ze względu na swój wyrazisty i gorzki smak, rzadko występuje w pojedynkę. Najczęściej spotyka się go w mieszance z łagodniejszą Arabicą. Pozwala to co prawda zmniejszyć koszty produkcji – ze względu na niższą cenę surowca, ale nie idzie w parze z jakością kupowanej kawy. Co więcej, na Robustę należy uważać jeszcze z jednego powodu. W porównaniu z Arabicą, zawiera większe ilości furanu, czyli toksycznego i kancerogennego związku. Ponieważ zaś Robusta bardzo często używana jest do produkcji kaw rozpuszczalnych – warto całkowicie wyeliminować je z diety, na rzecz aromatycznej kawy mielonej.

Kawa ekologiczna

Bardzo istotny dla zdrowia temat stanowi kawa ekologiczna. Podział  na gatunki i właściwości pozostaje ten sam. Wyróżnia ją jednak sposób uprawy, który odbywa się wyłącznie naturalnymi metodami, bez użycia pestycydów i nawozów sztucznych.

Plantacje ekologiczne najczęściej rozpościerają się wysoko w górach, na terenach skalistych i nierównych, w stanie naturalnym. Są to warunki, w jakich maszyny rolnicze nie są w stanie już pracować – między innymi ze względu na nieregularność ukształtowania terenu. Taka kawa jest zatem zwykle uprawiana starymi, tradycyjnymi metodami oraz zbierana ręcznie.

Certyfikatu kawy ekologicznej absolutnie nie należy mylić z certyfikatem fairtrade, który dotyczy materialnego wsparcia rolników i sposobu ich finansowania, a nie faktu, czy przy uprawie kawowców używali oni chemicznych substancji, czy też nie. W przeciwieństwie do certyfikatu eko, certyfikat fairtrade, na który powołuje się wielu producentów kawy, nie ma żadnego wpływu na nasze zdrowie. Stanowi nurt społeczny, wspierający rolników i nie ma nic wspólnego z ekologicznym pochodzeniem kawy.

Jak więc rozpoznać kawę ekologiczną? Ziarna pochodzące z takich upraw będą posiadały na opakowaniu oznaczenie rolnictwa ekologicznego – najczęściej zieloną flagę z liściem – taką samą, jaką można znaleźć na opakowaniach innych produktów bio. Oznaczenie to, w przypadku kawy jest tym istotniejsze, gdyż jaklogo produkty ekologiczne się okazuje – jest ona najczęściej pryskaną pestycydami rośliną na świecie. Co więcej, osoby miewające przykre dolegliwości po wypiciu kawy, w tym migreny, zawroty głowy i stany nerwowego pobudzenia, bardzo często „zawdzięczają” te objawy pozostałościom pestycydów w ziarnach, a nie samej kawie.

Choć codziennie większość z nas pije co najmniej jedną filiżankę kawy, to tak naprawdę mało o niej wiemy. Powiększajmy swoje zasoby wiedzy o nasionach kawowca, ich pochodzeniu oraz sposobie uprawy. Bądźmy bardziej świadomymi konsumentami. Wybierajmy zawsze nie tylko to, co wydaje się być najlepsze, ale przede wszystkim to, co jest najzdrowsze!

« wróć

Przeczytaj też